Aktualności
26 lipca 2022
178 ton pomocy o wartości prawie 1,5 mln zł już jest na Ukrainie
Jeszcze kilka tygodni temu informowaliśmy o zbiórce w naszym serwisie Chcepomagac.org na pokrycie kosztów transportu 13 tys. paczek dla potrzebujących w Ukrainie, a już dzisiaj przekazujemy bardzo dobrą wiadomość! Wszystkie 330 palet z paczkami dotarło za pośrednictwem 10 tirów do magazynu pośredniego we Lwowie, a pakiety pomocowe są sukcesywnie dystrybuowane na wschodzie i południu Ukrainy, gdzie trwają działania wojenne. Stowarzyszenie Sursum Corda z Nowego Sącza było jedną z 3 organizacji, jakie wybrała Fundacja Biedronki do zorganizowania misji dystrybucji pomocy w Ukrainie, w ramach prowadzonego przez siebie programu „Niezbędny dla rodziny".
Tak wygląda sytuacja w miejscach, do których skierowana jest pomoc. Materiał z Winnicy i Borodzianki, udostępniony przez Fundacje "Z aniołem na ramieniu".
Pakiety humanitarne mają wystarczyć przykładowej czteroosobowej rodzinie na co najmniej dwa tygodnie. W ramach programu, na Ukrainę dostarczane są trzy rodzaje paczek: żywnościowe, rodzinne i higieniczne. Pakiet żywnościowy zawiera produkty takie jak herbata, mleko, makaron, ryż, kasza. Pakiet higieniczny obejmuje m.in. papier toaletowy, szampon, pastę do zębów, mydło, podpaski, natomiast pakiet rodzinny zawiera artykuły najbardziej potrzebne dla małych dzieci, takie jak kaszki, czy mleko dla niemowląt, czy chusteczki.
- Wolontariusze docierają do samotnych matek z dziećmi, seniorów osób z niepełnosprawnościami i rodzin, zwłaszcza uchodźców wewnętrznych w Ukrainie, pochodzących z terenów objętych intensywnymi działaniami wojennymi. Tam jest najgorzej, brakuje wszystkiego, niektóre miejsca są na skraju katastrofy humanitarnej. Nie wszyscy mogli lub z różnych względów nie chcą opuszczać kraju. Transporty, które realizujemy z partnerską organizacją ukraińską „Z Aniołem na ramieniu”, trafiły już do potrzebujących w regionie Skole (ponad 100 km od Lvova) oraz magazynów końcowych do Jagotyna w obwodzie kijowskim, Charkowa, Tarnopola, Winnicy. To jest łańcuch dobrych ludzi i rąk, do których Fundacja Biedronki włożyła paczki z najpotrzebniejszymi produktami do przeżycia. Ta pomoc jest na wagę życia i wciąż jest bardzo potrzebna – mówi Marcin Kałużny, prezes Stowarzyszenia Sursum Corda.
Stowarzyszenie Sursum Corda do magazynów przeładunkowych dostarczyło prawie 13 tys. paczek podarowanych przez Fundację Biedronki, organizując 3 transporty humanitarne.
- W przewóz towarów zaangażował się prywatny przewoźnik - Firma Inteka oraz Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych, dostarczając 10 tirami 330 palet paczek o wadze 178 ton i wartości blisko 1,5 mln zł. To pozwoliło rozwiązać problem rosnących na wolnym rynku z dnia na dzień kosztów transportu, które zobowiązaliśmy się wziąć na siebie, jako Stowarzyszenie Sursum Corda. W pewnym momencie wydawało się, że na transport będzie nam potrzeba 190 tys. zł, a planowaliśmy 58 tys. zł. Dzięki darczyńcom i pomocy zewnętrznych podmiotów udało się już wszystko szczęśliwie przewieźć – dodaje Marcin Kałużny.
18 lipca rozpoczęła się dystrybucja do wytypowanych przez wolontariuszy osób i rodzin w najtrudniejszej sytuacji. Pierwsze kilkaset paczek trafiło do regionu Skole (100 km od Lwowa), gdzie przebywają uciekinierzy wojenni ze wschodu Ukrainy. Bardzo często są to osoby starsze, samotne, poranione przez wojska rosyjskie, niepełnosprawne, w tym matki z dziećmi.
Kolejne paczki pomocowe docierają właśnie do miast docelowych i będą dystrybuowane przez wolontariuszy w regionach ostrzeliwanych przez wojska rosyjskie: Obwód Kijowski – Jagotyn (ok. 200 rodzin), Charków (ok. 500 rodzin), Tarnopol (ok. 87 rodzin), Winnica (ok. 500 rodzin). Tę częsć logistyki wzięła na siebie ukraińska Fundacja "Z aniołem na ramieniu".
- Jesteśmy w kontakcie z Fundacją Biedronki, a także z naszymi partnerami ukraińskimi. Wierzę, że w najbliższych dniach będziemy gotowi, aby przekazać kolejne dobre informacje, że pomoc w formie paczek została już w całości bezpiecznie rozdystrybuowana – podsumowuje Marcin Kałużny i zapewnia, że to nie koniec działań na rzecz pomocy Ukrainie.
Równolegle nowosądeckie Stowarzyszenie Sursum Corda, dzięki wsparciu Fundacji Biedronki oraz Województwa Małopolskiego, kontynuuje program noclegów interwencyjnych dla uchodźców wojennych przybywających do małopolski lub tutaj już przebywających. Osoby, które nie mają środków finansowych, rodziny, ani znajomych - mogą liczyć na wsparcie w postaci opłacenia noclegów. Taka pomoc trwa jednorazowo do 10 dni i jest możliwa do powtórzenia maksymalnie 3-krotnie.
- Dysponujemy tłumaczem języka ukraińskiego, wolontariuszami i jesteśmy w stanie online zorganizować w ciągu kilkunastu minut nocleg w dowolnym miejscu w Polsce. Można się zgłaszać do nas korzystając z maila, komunikatorów internetowych lub telefonu - mówi Anna Gądek ze Stowarzyszenia Sursum Corda.
Więcej informacji o obowiązujących zasadach pomocy w zakresie noclegów na www.ukraina.sc.org.pl.