Natalia Pruchniewicz
Jestem Natalia. Kiedy miałam 5 miesięcy pojawiły się pierwsze napady. W szpitalu okazało się, że mam zespół Westa (padaczka zgięciowa). Niestety napady były tak silne, że spowodowały u mnie opóźnienie rozwoju psychoruchowego. Dlatego od razu po wyjściu ze szpitala zaczęłam walczyć razem z moją rodziną o to, abym mogła jak najszybciej wrócić do zdrowia i dogonić moich rówieśników. Po leczeniu w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka jest znacznie lepiej, ale potrzebuję więcej godzin rehabilitacji, której niestety moja rodzina nie jest w stanie pokryć w całości. Pomożesz?
woj. małopolskie
Cel szczegółowy:
5119 Natalia Pruchniewicz
Więcej o mnie
Kiedy Natalia miała 5 miesięcy pojawiły się pierwsze napady. Trafiła do szpitala gdzie zdiagnozowano u niej Zespół Westa (padaczka zgięciowa). Napady były na tyle silne, że spowodowały opóźnienie rozwoju psychoruchowego.
Po wyjściu ze szpitala rozpoczęłą się walka, aby Natalia mogła jak najszybciej wrócić do formy i dogonić rówieśników. Rozpoczęła rehabilitację. Natalia bardzo dzielnie ćwiczyła i robiła postępy, ale napady nadal się utrzymywały, a nawet zaczęły się nasilać. To spowodowało, że Natalia nie mogła w pełni odzyskać sprawności. Dzięki zaangażowaniu personelu Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka, gdzie Natalia spędziła 6 tygodni i została poddana sterydoterapii, wróciła do domu bez napadów i zaczęła się lepiej rozwijać.
Natalia od początku swej choroby jest intensywnie rehabilitowana, ma zajęcia z logopedą, pedagogiem, a także integrację sensoryczną. Natalia jest pod opieką specjalistów: neurologów, ortopedy i osteopaty oraz uczestniczy w turnusach rehabilitacyjnych. Wprowadzamy też komunikację zastępczą ACC (porozumiewania się za pomocą gestów, obrazków). Dzięki ciężkiej i intensywnej pracy dziewczynka siedzi, raczkuje a podtrzymywana chodzi. Natalia jest bardzo wesołym i uśmiechniętym dzieckiem. Jest bardzo komunikatywna i otwarta na innych, ciekawa otaczającego Ją świata. W 2020 r. rozpoczęła edukację przedszkolną. Bardzo lubi bawić się ze swoim starszym bratem Miłoszem, który jest jej bardzo oddany i się nią opiekuje. Lubi słuchać piosenek i oglądać książeczki.
Teraz najważniejszym jest, aby pomóc Natalce, zwłaszcza w rehabilitacji, która jest niezbędna do normalnego funkcjonowania w przyszłości. NFZ nie zapewnia dostatecznej liczby godzin, dlatego bardzo ważna stała się rehabilitacja prywatna. Pomóżmy Natalce zebrać fundusze na rehabilitację i sprawmy, by w przyszłości mogła funkcjonować tak, jak jej zdrowi rówieśnicy.
Przekaż 1%
Darowizna dla podopiecznego
Wpłać darowiznę: Stowarzyszenie Sursum Corda
26 8805 0009 0018 7596 2000 0080
Tytuł płatności: "5119 Natalia Pruchniewicz"
Dla wpłacających z zagranicy: Stowarzyszenie Sursum Corda
Kod SWIFT/BIC: POLU PLPR
PL26 8805 0009 0018 7596 2000 0080
Tytuł płatności: "5119 Natalia Pruchniewicz"