Maja Ogorzałek
Cześć! Jestem Maja. Przyszłam na świat troszkę za wcześnie, dlatego mam malutkie płuca, wiotką krtań i trudno mi się oddycha. Po urodzeniu musiałam długo zostać w szpitalu i leżałam w takim specjalnym inkubatorze. Mam zespół Downa i problemy z serduszkiem, a pan doktor mówi, że mam niedomykalność wspólnej zastawki przedsionkowo-komorowej. Potrzebuję ciągłej rehabilitacji, związanej z wiotkością mięśni całego ciała, a także rehabilitacji nóżek, bo mam wadę stóp końsko-szpotawych. Marzę o tym, aby kiedyś stanąć na nogi. Pomożesz?
woj.
Cel szczegółowy:
5096 Maja Ogorzałek
Więcej o mnie
Maja przyszła na świat za wcześnie, dlatego ma bardzo małe płuca, wiotką krtań i ma trudności z oddychaniem. Ma również zespół Downa i problemy z sercem. Lekarze zdiagnozowali u niej niedomykalność wspólnej zastawki przedsionkowo-komorowej. Wymaga ciągłej rehabilitacji, związanej z wiotkością mięśni całego ciała, a także rehabilitacji nóżek, ponieważ ma również wadę stóp końsko-szpotawych. Jej marzenie, to stanąć kiedyś na własnych nogach.
To prawda, że trochę dużo tych zdrowotnych problemów jak na jedno dziecko, ale Maja jest dzielna i nie poddaje się. Razem ze swoimi rodzicami mocno wierzy, że kiedyś będzie lepiej. Mama często jej powtarza, że jest piękna. Maja ma także wspaniałe starsze rodzeństwo: siostrę i dwóch braci. I oczywiście ekstra dziadków, którzy bardzo ją kochają.
Maja walczy właściwie o każdy dzień i tak jest właściwie od dnia Jej narodzin. Już wtedy była karmiona przez sondę, miała podpięty tlen, a lekarze musieli przetoczyć jej krew. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne, a rodzice Mai bardzo się martwią czy będą w stanie zapewnić wszystko, czego ich córka potrzebuje. Rehabilitacja, specjalistyczne turnusy i ciągłe wizyty u lekarzy kosztują bardzo dużo. Dlatego cała rodzina Mai uśmiecha się do wszystkich ludzi o dobrych sercach, prosząc o wsparcie, które pozwoli Mai dalej walczyć, robić te małe i te większe postępy, a przede wszystkim spowodować, że będzie częściej się uśmiechać.
2020 rok był dla Mai szczególnie ważny. Oprócz intensywnej rehabilitacji i wielu wizyt lekarskich, przeszła operację na otwartym sercu, polegającą na korekcji przejściowego kanały przedsionkowo-komorowego. Kilkugodzinna operacja odbyła się w październiku w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Był to bardzo niepewny czas dla bliskich Mai, którzy bardzo się martwili. Po kilku dniach okazało się, że wokół małego serduszka nagrodziło się dużo wody, która stwarzała zagrożenie. To oznaczało kolejną wizytę w szpitalu. Tym razem został wykonany drenaż serca, polegający na odsączeniu wody, która mogła nawet stwarzać zagrożenie Jej życia.
Obecnie Maja regeneruje swoje siły po operacji i potrzebuje wiele pracy i rehabilitacji, aby móc samodzielnie chodzi, a kiedyś w przyszłości także mówić.
Przekaż 1%
Darowizna dla podopiecznego
Wpłać darowiznę: Stowarzyszenie Sursum Corda
26 8805 0009 0018 7596 2000 0080
Tytuł płatności: "5096 Maja Ogorzałek"
Dla wpłacających z zagranicy: Stowarzyszenie Sursum Corda
Kod SWIFT/BIC: POLU PLPR
PL26 8805 0009 0018 7596 2000 0080
Tytuł płatności: "5096 Maja Ogorzałek"